Trzy tygodnie, przez ostatnie trzy tygodnie nie napisalam ani slowa... masakra, bywa.
nie nie zamierzam rozpisywac się na temat tego co bylo, jezeli minęło to cóż, trzeba patrzeć w przyszłość. Swoja drogą dzisiaj bardzo przyszłosciowy dzień. Nie dość, że mam za sobą sesje Goal Settingową to jeszcze coaching i przewielką rozkminę nt tego co w przyszłości. No i czart na ścianie w pokoju - ćwiczę codziennie. miejmy nadzieje ze skutecznie!
Tak więc coraz więcej koncentruje się na planowaniu, rozkminianiu i osiąganiu nieosiągalnych celów.
Dopiero w momencie kiedy przestaniesz bać się upadku, nauczysz się latać. Największa różnica między zwycięzcą a przegranym leży bowiem w osobowości nie w wynikach
if You never lost, you never lived
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz